Strona główna -> Aktualności

Serce Jezusa źródło życia i świętości

07.07.2021, Kategoria: Aktualności

Serce Jezusa, źródło życia i świętości” – to temat rekolekcji dla członków Akcji Katolickiej Diecezji Tarnowskiej, które odbyły się w dniach 18–20 czerwca w Domu Rekolekcyjnym w Ciężkowicach. Po długiej przerwie z powodu paraliżu przez pandemię COVID_miały one tym roku trochę inny charakter. Była eucharystia i konferencje ale było też dużo czasu aby nacieszyć się sobą po długim czasie zamknięcia.

SPOTKANIE DWÓCH SERC

Wiersz ks. Jana Pasierba ,, Jak to jest , gdy Bogu pęka serce”. Jak to jest kiedy człowiek Bogu przebija serce. Co się wtedy dzieje w Bogu? O tym mówi ewangelista Jan i wywołuje proroka Zachariasza <<Będą patrzeć na tego którego przebił>>Za 12.10 i dalej <<W owym dniu wytryśnie źródło ...na obmycie grzechu i zmazy>>Za 13.1-Ta woda jest na obmycie grzechów . Gdy człowiek przebija Bogu serce to Bóg wylewa na tego co go przebija swojego Ducha. Jan stoi na Golgocie i widzi śmierć Jezusa . Widzi jak żołnierz przebija bok jego Mistrza. Co wtedy myśli Jan? Jan ma prawo myśleć że się pomylił, ale jest to nieprawda. Bóg nie jest w stanie pogodzić się z tym,że człowiek go zabija dlatego z boku wypływa woda , wypływa Duch św. Bóg tak kocha człowieka że jego zdeterminowana miłość jeszcze bardziej wzrasta. To wygląda na paradoks ale jest to paradoks absolutnie logiczny. Jezus narodził się w stajni. Stajnia to ludzkie grzechy. To mój własny grzech do którego wracam. Jeśli Bóg chce mnie spotkać -to w stajni zawsze mnie znajdzie. Z przebitego serca tryska woda która przynosi Ducha św. Nie ma takiego grzechu na którego mógłby zamknąć się Bóg

Ta ewangelia pokazuje też co dzieje się w sercu Jana. Jest to słowo które jest w nim, w jego sercu. On to słowo niósł w sercu aż na Golgotę i na Golgocie stało się ono odpowiedzią. Czytając ewangelię wiemy co dzieje się z sercem człowieka który jest Boży. Słowo ma pozostać głęboko w nim. Nie zawsze rozumiemy Słowo ale przychodzi światło i na koniec wszystkie te rzeczy tajemne się rozjaśniają. Nie grzech jest istotą sakramentu pojednania ale OTWARTE SERCE

GDZIE JEST TWOJE SERCE

Jeśli Bóg jest prawdziwy to musi być najważniejszy i nic, nikt nie może z nim konkurować. Prawdziwy Bóg jest zachłanny mówi aby go kochać całym sercem i umysłem. Bóg żąda od nas zgody na Krzyż!!. Jezus mówi abyśmy zaparli się samego siebie i zgodzili się wszystko utracić i wziąć krzyż. Człowiek z natury chce odnosić sukcesy a nie przegrywać dlatego radykalnym zwycięstwem jest wyrzeczenie się samego siebie , człowieka egoisty który kocha samego siebie w chory sposób. Nauka o zaparciu się siebie to zła wiadomość dla człowieka który chce się samorealizować , dominować nad swoim życiem. W obecnych czasach krzyż traktowany jest jak ZŁO. Pozbyć się krzyża to pozbyć się wszelkich nieszczęść. Być uczniem Chrystusa to pogodzić się z tym, że ma się problemy a nieszczęścia tez się zdarzają. Nie ma nic beznadziejniejszego jak śmierć. Jezus w śmierci uzyskał odkupienie. GDZIE JEST TWOJE SERCE TAM JEST TWÓJ SKARB. Jak mocny jest sznur mojej wiary? Bóg kochając nas będzie nas stawiał w trudnych sytuacjach po to abyśmy go zapragnęli. Próba wiary zmusza nas do polaryzacji albo zaczynasz Go kochać albo odchodzisz!!

Papież Franciszek mówi;<< Chcielibyśmy być zdrowi w chorym świecie>>. Próbą może być oścień Pawła z 2 Kor 12,7-10. Gdyby nie było pokus nie byłoby zbawienia. Antoni Pustelnik mówi;<< Zabierz pokusę a nie będzie świętych>>Jeśli oparłeś swoją wiarę na świeckich to musi się ona zachwiać. Matka Teresa z Kalkuty miała ciemną noc. I my też mamy takie ciemne dni. Pan Bóg to wszystko dopuszcza aby poddać człowieka próbie wiary. Próba to szansa wzrostu. Przykładem może być Abraham kiedy to Bóg żądał ofiary syna albo wiara Maryi. Próba ma to do siebie, ze jest bolesna widać to w osobie kobiety kananejskiej którą Chrystus porównuje do szczeniąt. Jezus przypiera ją do ściany pokory. Próby są nam bardzo potrzebne Bolesne sytuacje nie muszą być atakiem na nas a szansą . W krzyku nie ma pokory!! W krzyku jest chęć wywarcia pychy!! Pompuje się w nas pychę chwaląc tylko. Jesteś wyjątkowy, jesteś naj...wszystko robisz naj..- i tak rośniemy w pysze. Jezus w kobiecie zastosował lekarstwo ponieważ była pyszna a potem udała się w pokorę . Ona najpierw krzyczy za Jezusem a potem prosi . Pokora niebiosa przebija.

SPRAWIEDLIWE SERCE

Czy dążenie do sprawiedliwości jest czymś oczywistym czy nas przeraża?

Sprawiedliwość kojarzy się nam z sądem. Nasze rozmowy o sprawiedliwości są gwałtowne, ostre, prowadzą do osądu. Jeśli popatrzymy na to z innej perspektywy to okaże się trudne dla nas. Błogosławieni sprawiedliwi albowiem oni będą nasyceni –. Błogosławieni ubodzy w duchu albowiem do nich należy królestwo niebieskie. jak to rozumieć o co w tym chodzi?! Ludzkie spojrzenie na sprawiedliwość nie jest spójne z Jezusowym. Najpierw trzeba postępować sprawiedliwie w swoich decyzjach a wtedy będziemy sprawiedliwi dla innych. Człowiek sprawiedliwy to ten który widzi potrzeby innych którzy żyją dookoła. Dąż do sprawiedliwości takiej w której szukasz praw tych którym dobra zostały odjęte. W ewangelii jedynym sprawiedliwym jes św. Józef z Nazaretu. Jest sprawiedliwy bo podejmuje decyzje dla dobra Maryi. Broni ją przed zniesławieniem. Sprawiedliwość kazała mu zatroszczyć się o dobre imię Maryi. Zawsze kiedy w kościele było trudno to przyzywano wstawiennictwa św. Józefa. Bądźmy głosicielami dobrej nowiny niech św. Józef prowadzi nas ścieżką którą będziemy kroczyć.

MODLITWA PAMIĘCIĄ SERCA

W ewangelii św. Łukasza 18,9-14 w Przypowieści o faryzeuszu i celniku postać faryzeusza i jego modlitwa obraża Boga. Modlitwa celnika zasługuje na pochwałę Pana Jezusa i otwarła go na usprawiedliwienie. Człowiek pyszny nie potrzebuje usprawiedliwienia. On sam się usprawiedliwia. Celnik stał z daleka , bił się w piersi i mówił do Boga. Zauważmy że ostatnim elementem była mowa. Cały szereg znaków i gestów było przygotowaniem . Ktoś kto idzie do świątyni idzie do góry bo w Jerozolimie świątynia ze względu na ukształtowanie terenu znajduje się na górze. Jest to porównanie do wspinania się na góry naszej wiary i odchodzenia od kościoła jeśli schodzimy w dół. Celnik świadomie wybiera miejsce w świątyni bo nie liczy się miejsce ale człowiek. Czy jestem prawdziwy w modlitwie czy udaję....? Drugim miejscem jest postawa ciała. Celnik nie śmiał oczu wznieść ku Bogu. Jest świadomy, że stoi przed Bogiem i modli się do Boga. Celnik modli się swoją postawą i swoim ciałem. W kościele nie ma postaw ciała które są przypadkowe. Każda jest znakiem, deklaracją przed Bogiem. Siedzisz-słuchasz, klęczysz i masz złożone ręce- modlisz się przed Bogiem. Cała nasza postawa jest znakiem, deklaracją modlitwy. Celnik bił się w piersi ten gest oznacza kruszenie naszego serca które jest zatwardziałe i musisz skruszyć zatwardziałą skorupę. Do zatwardziałości nie doprowadza się grzechem a tym ze to i tamto odpuścisz. Jest to proces który pomału prowadzi,że stygniesz i twardniejesz. Modlitwa jest życiem nowego serca. Jeśli chcesz mieć nowe życie to musisz skruszyć stare. Maryja zachowywała w sercu wszystkie te słowa tzn. nie wszystko rozumiała. My tez nie wszystko rozumiemy ale po latach może to nastąpić. Dzisiaj słowo Boże mnie nie dotyczy ale za kilka lat może dotyczyć. My lubimy segregować to dla mnie a to nie dla mnie. Pamięć serca. Benedykt XVI wyjaśnia . Jeśli jesteś w takiej sytuacji że Bóg milczy tzn. że słowo które kiedyś dostałeś nie zostało jeszcze przez ciebie rozpracowane .Bóg dwa razy nie powie. Wywołaj z serca to słowo które kiedyś otrzymałeś. Uczniowie proszą naucz się nas modlić. Pan Jezus mówi , mówcie Ojcze nasz...Słowo które wypowiadasz świadomie pobudza twoje myślenie i jest wstępem do medytacji. Nawet przy najbardziej wewnętrznej modlitwie nie należy rezygnować z modlitwy ustnej. Trzeba aby cała nasza natura się modliła. Mamy się modlić się postawą, słowem, myślą, sercem,umysłem i duchem. Modlitwa adoracji to modlitwa otwarcia serca przed Bogiem, Królem Chwały. Z łaciny adoracjo oznacza podnieść do góry.. Chcesz Boga całować w stopy a on podnosi cię abyś pocałował go w usta. On cie dźwiga z uniżenia i podnosi do poziomu własnej godności Amen.

Wdzięczni Bogu za ten święty czas musieliśmy wcześniej zakończyć nasze rekolekcje aby wrócić do Starego Sącza i godnie reprezentować naszą Akcję Katolicką wraz ze sztandarem na Święcie Rodzin przy Ołtarzu Papieskim

Autor: Agata Wolak-Kowalik

Odwiedzin : 62972
Kreator IAP - (C)opyright by Interaktywna Polska