Strona główna -> Aktualności

Rekolekcje Akcji Katolickiej w Ciężkowicach

23.02.2018, Kategoria: Aktualności

W dn. 16-18.02.2018 odbyły się rekolekcje Akcji Katolickiej w Domu Rekolekcyjnym w Ciężkowicach.

Tegorocznym rekolekcjom przyświecał Duch Święty i jego dary,,Jesteśmy napełnieni Duchem Świętym". Prelegentem i prowadzącym rekolekcje jak co roku był nasz Asystent Diecezjalny ks. dr Jan Bartoszek
Program rekolekcji rozpoczęła Droga krzyżowa. Oprócz konferencji odbyliśmy spowiedż św. oraz uczestniczyliśmy we mszy św

.,,Żyć mądrze, czyli czuwać”.
Dar mądrości i przypowieść o siewcy.

Wg. tej przypowieści mądrym jest ten kto kto jest glebą , mądrość jest w ziarnie . Pan Bóg jest ziarnem; człowiek glebą. Moja mądrość ma polegać na tym aby być żyzną glebą. Glebę można podzielić na bierną i aktywną. Zasadnicze pytanie jakie powinniśmy odnieść do własnego życia to to jaką jesteśmy glebą . Co robimy z tym ziarnem czy głosimy Słowo Boże czy je zostawiamy tylko dla siebie. Sam Duch święty jest darem to on przynosi dary . W oczach Boga jesteśmy piękni , nie jesteśmy tylko beznadziejni.

,,Rozum to nie wielki mózg”
Dar rozumu i przypowieść o sieci

Dar panowania nad uczuciami . Rybą jest każdy chrześcijanin. Rybakiem jest Jezus, siecią Pismo św. Jezus nas łowi i okazuje się ze dzielimy się na chrzescijan smacznych(tych którzy panują nad uczuciami i niesmacznych( tych którzy nie panują). Każdemu wydaje się że ma dar rozumu.. Chodzi tu o zdolność rozumienia a nie rozumu. Na przykładzie biblijnego Hioba Pan Bóg może nam dać zrozumienie . Innym przykładem z biblii jest Salomon który poprosił Boga o rozumne serce i dał mu je. Dar rozumienia ma ktoś kto ma otwarte serce, kto panuje nad emocjami. Chrystus na sądzie też panuje nad emocjami do końca ma dar rozumu.Wiary nie można bronić emocjami a argumentem .Jaką jestem rybą strawną czy niestrawną? Wiara to nie pozyskiwanie dobrych rzeczy to spotkanie z Bogiem z Duchem św. któremu pozwalam w sobie działać on działa w eucharystii
w sakramencie pokuty . Prośmy Ducha św. abyśmy byli rybą strawną , chrześcijanami jadalnymi.

,, Dar rady – duchowy kompas”
Dar rady i przypowieść o chwaście

Dobro i zło współistnieją razem. Dar rady polega na przeistoczeniu na krzyżu. Pan Jezus zmienił zło na dobro. Człowiek umie tylko zło niszczyć a nie zamieniać zła w dobro. Pan Jezus tylko umie i może to zrobić. On nikomu nie obiecał,że nie będzie go zło spotykało. Jeśli na zło odpowiadamy złem to go produkujemy i koło się zamyka. Tylko na krzyżu można przemienić zło w dobro. Dar rady jest dziełem Ducha św. W centrum naszego życia powinna być modlitwa . Trzeba wszystkie potrzeby powierzać Bogu. W modlitwie w Ogrójcu Pan Jezus prosi Ojca aby oddalił ten kielich ale nie moja a Twoja wola niech się stanie. Całkowicie powierzył się Ojcu . Modlitwa ciszy trzeba pozwolić Panu Bogu do nas mówić . Rozmawiajmy z Bogiem , nie klepmy wyuczonych modlitw a rozmawiajmy z Bogiem tak naturalnie jak z Ojcem. Panie Jezu naucz mnie te trudną sytuację przemieniać w dobro. W krzyżu i na Krzyżu Pan Jezus pokazał jak ten dar ma najbardziej funkcjonować.

,,Męstwo czy agresja”
Dar męstwa i przypowieść o perle

Jeśli będę z tym darem współpracował nie zachwieją mną wiatry. Dar męstwa uczy nas, że problemem nie jest to co nas spotyka ale to co ja z tym robię, jak reaguję na to co mnie spotyka . Czym jest perła . Gdy do małży dostanie się ziarenko piasku które ją uwiera małża produkuje masę perłową . Dar męstwa polega na tym co ja produkuję czy masę perłową czy perły. . Producent pereł to człowiek który współpracuje z darem męstwa. Chrystus dla człowieka zrobił najpiękniejsza perłę krzyż- zbawienie . Siła i męstwo to dar boży . Jak ja przyznaję się do chrześcijaństwa i jak ja przyznaję się do krzyża. Miłość to kochanie mimo bólu i cierpienia. Kiedy na nas przychodzą trudne chwile produkujemy perły. Najpiękniejszą perłą jest modlitwa.

,,Pobożność -coś co jest <<po Bogu>>''
Dar pobożności i przypowieść o skarbie

Jezus odnalazł Ciebie i mnie jako jako skarb. Pozbawił się bóstwa po to ,aby wykupić ten skarb. Ja jestem skarbem. Czemu?-bo to jest fundament daru pobożności. Jeżeli Chrystus uznaje kogoś za dar to i ja muszę też tak zrobić bo on umarł za niego i za mnie. Dar pobożności jest przeciwstawieniem się dewocji tzn kochania Boga bez kochania drugiego człowieka. Wierzący i praktykujący jest ten który kocha drugiego człowieka jaki by on nie był. Ten dar pozwala nam rozpoznać kim my naprawdę jesteśmy. Człowiek patrzy powierzchownie, ocenia ludzi pozorami a Pan patrzy na wnętrze. Dar pobożności oznacza że jest coś ,,po Bogu”. Bóg na pierwszym miejscu a reszta jemu podporządkowana. Wcale nie oznacza to aby chodzić cały czas do kościoła i modlić się a trzeba tez spotkać się z rodziną, z chorym przyjacielem . Ten dar pozwala zobaczyć,że nie jestem w centrum świata. Aby ten dar zrozumieć warto zobaczyć na Maryję i Józefa.

,,Umiejętność dostrzegania dobra i bycia dobrym''
Dar umiejętności i przypowieść o ziarnie gorczycy.

Jeżeli gorczyca obumrze i przyjmie krzyż to z małego ziarenka wyrośnie duże drzewo. Gorczyca to dar rozwijania naszych talentów. Aby je rozwijać potrzebuję światła którym jest Chrystus . Dar umiejętności Ducha św. jest darem poznania Boga,że Jezus mnie kocha, że żyje,ze umarł za mnie . Jeżeli w każdą umiejętność włożymy Ducha św. to będzie wszystko szło w dobrym kierunku. Każdą czynność którą wykonujemy z miłością jest darem który wymaga odpowiedzialności . Prośmy zawsze Ducha św. o światło on pomaga otworzyć nam serce abym mógł przyjąć drugiego człowieka do mojego serca. Nie zamykajmy naszych serc na brata i odwrotnie. Jeżeli zamkniemy serce na brata to i zamkniemy serce na Boga. Można mieć tylko jeden talent ale trzeba go umiejętnie wykorzystać bo potem trzeba będzie się z niego rozliczyć. Dar umiejętności to dar rozwijania talentów. Rozwijajmy nasze dary tak jak ziarnko gorczycy które jest małe ale może wyrosnąć z niego duże drzewo.

,,Święty niepokój – bojażń Boża”
Dar bojażni Bożej i przypowieść o zaczynie

Dar bojażni Bożej to dar gdzie Bóg boi się o mnie. Trzeba powiedzieć Bogu tak . Tak na wcielenie, śmierć, zmartwychwstanie i zesłanie Ducha św. W przypowieści mamy mąkę, kobietę i zaczyn. Mąka to coś martwego- to my. To ziarno które miało wpaść w ziemię i wydać plon a my to ziarno ścieramy i zabijamy Boga jesteśmy mąką. Kobietą jest Maryja która w ten zaczyn daje Jezusa. Jezus wystarcza aby mąkę zakwasić. Maryja daje Jezusa abym żył. Duch św. zstąpił na Jezusa i jest w nim obecny na zawsze. Kiedy chcemy spotkać się z przyjacielem wybieramy miejsce spotkania. Duch często chce spotkać się z nami na pustyni gdzie nic nie jest przygotowane, chce zrzucić łuski z naszych oczu . Diabeł boi się pustyni bo to miejsce obdarowania. Bóg chce nas zwabić na pustynię aby mówić do naszego serca. Doświadczenie pustyni jest szansą na obdarowanie i przemianę naszego życia. Każdy z nas ma różne życiowe historie. Trzeba przyjąć postawę dziecka które ma poczucie bezpieczeństwa w Bogu. Bojażń Pańska początkiem mądrości czytamy w Psalmie. Pragniemy poznać Boga i spotkać się z nim twarzą w twarz. On wchodzi w reakcję z nami. Bądż więc mądry i wybierz Ducha św.

Przyjdz Duchu św. i pozostań w nas i prowadz po drogach naszego życia.

Amen

Autor: Agata Wolak-Kowalik

Odwiedzin : 62737
Kreator IAP - (C)opyright by Interaktywna Polska